Kolysanka - przebudzenie

z głębi siebie wołam cię 
otwórz oczy, zobacz mnie 
każdy oddech boli wciąż 
ściska gardło, boję się 

w olbrzymiej pustce zgubiłam się 
raniące myśli wciąż chwytam 
przełknę, zapomnę, ucieknę stąd 
zamykam oczy, znikam 

otul mnie, śnie, sobą okryj mnie 
nie zostawiaj samej 

staram się, przykro mi 
 [bad word]  nie potrafię nic 
nie każ mi, już nie mam sił 
tak mi wstyd, tak bardzo wstyd 

nie wiem już, jak myśleć mam 
nie chcę się takiej, już nie chcę tak 
zamykam oczy i nie ma mnie 
tak przed bólem schowam się 

otul mnie, śnie, sobą okryj mnie 
nie zostawiaj samej 

rozdarcie, chłód, drżenie rąk 
bo to, to nie tak, nie moje 
ucieknę stąd, ucieknę w sen 
przemienię, na sobie, w sobie 

przyśni mi się piękny sen 
że nie było mnie nigdy 
odpływam już i znikam gdzieś 
by już nie obudzić się